Po obejrzeniu serialu Squit game, wpadłem na pomysł, żeby podjąć się pewnego challenge’u. Jakie gry, mogłyby być w Polskiej wersji, Lub realiach.
#nazwa
Na pewno nie byłoby to squit Game. Gdyż w naszych realiach nie gramy w Kalmara. Raczej jak już, tytół brzmiałby "Berek". Nagrodą byłoby 100000000 PLN
#gra 1. Zabawa w Chowanego, czas gry: 30 minut
Gra odbyłaby się w wielkim placu zabaw, w którym byłyby różne przeszkody lub szafki, szafy, lub łóżka. Jakiekolwiek meble, w których możnaby było się schować. Po obliczaniu strażników obliczanką, lub po Klasycznym Pałka, zapałka, dwa kije. Byłoby 5 minut, żeby znaleść kryjówkę. Po 5 minutach byłoby hasło "Szukam…"
Kilku strażników szukałoby ludzi, którzy by się chowali. Oczywiście, dla ułatwienia strażników, Byliby wyposarzeni w laserowe skanery.
Jeśli i skaner, i ręka strażnika dotknęła delikwenta, Gracz zostanie Wyeliminowany, A że to byłoby gdzieś na jakiejś wyspie typu Uznam, w bardzo zorganizowanym miejscu, Sniper by, Powiedzmy… Wyeliminował gracza.
Każdy, kto nie został znaleziony po 30 minutach, Może już spokojnie wyjść
Nagroda: 10000000 zł
#gra 2. Stary niedźwiedź
czas gry: 30 minut
Gra byłaby też w placu zabaw, Ale już bez szafek, Z kilkoma domami dla lalek. Na środku placu, stałby nieruchomo metalowy niedźwiedź, zmechanizowany, oczywiście.
Puszczona byłaby klasyczna piosenka "Stary niedźwiedź"
Wtedy gracze mają czas na to, żeby zebrać słoiki miodu, którymi można rzucić w stronę innego gracza, żeby niedźwiedź uwagę zwracał na nich. Bez słoików, oczywiście niedźwiedź zwróci uwagę, ale na gracza, który jest najbliżej niego. Po słowach, Trzecia godzina, Niedźwiedź łapie. Trzebaby było uciekać, schować się za kimś, Wspinać się po drzewach, co kolwiek, aby niedźwiedź nas nie złapał.
Kiedy niedźwiedź już złapie gracza, lub miałby go/ją 3 metry przed sobą, Wtedy miś po prostu go zjada, Gracz przegrywa
nagroda: 10000000 zł
#specjalna gra
czas gry: 2 godz.
. Gra miałaby miejsce akcji w dormitorium, w którym wszyscy śpią. To Dormitorium przypominałoby miejsce szkolne, takie jak korytarz, sala gimnastyczna, lub szatnia?
Strategia na tą grę może być dowolna, Ale głównie kończy się masową wpierdalaniną, yyy, Bitką.
Do tej bitki służą różne narzędzia, Butelki, Cyrkle, każde narzędzie, które gracz przemyci/znajdzie/zrobi, Tak jak w szkolnych czasach się bito, Tyle tylko, że to byłaby walka na życie i śmierć. Kiedy już jest koniec bójki, Reflektory zostają włączone, Strażnicy strzelają w sufit, wtedy bójka się kończy. Kto zginął, zostałby wyeliminowany:
nagroda: 30000000 zł
Razem: 50000000 zł
#gra 3.
Zabawa w indian/bazę
czas gry: 15 minut. dla dwóch drużyn, Mogą być więcej niż 4 drużyny, najlepiej jakby było parzyście
Jest mało czasu, bo i gra będzie dość szybka. Znajdujemy się w zamku, który ma zwodzony most, Można się wspiąć przez drabinki, wejść dołem lub co kolwiek robi się w tym zamku.
Gra polegałaby na tym, żeby albo zdobyć zamek przeciwnika, wtedy doszłoby do bójki, lub strategicznie, aby włączyć przełącznik, który ten zwodzony most opuści w dół, do przepaści, o głębokości 20 metrów. Wtedy most ulega eksplozji, a ocalali z przeciwnej drużyny wpadną w przepaść.
Jeśli zaś ktoś z przeciwnej drużyny się schował, spokojnie. Zamki mają swoje mini działka, które kogoś z przeciwnej drużyny, po prostu wyeliminują.
Jeśli jest tak, że z jednej, jak i drógiej drużyny ktoś przeżyje. Wyeliminowani są wszyscy.
nagroda: 10000000 zł
część dalsza, w krótce, Jeśli będzie zainteresowanie tym tematem